W
środę 8 czerwca ponad sto osób wystartowało w urodzinowym biegu Wacława
Wanata. Zawodnik skończył niedawno 70 lat. Z tej okazji uczestnicy
mieli do pokonania 70 okrążeń stadionu (400m), co łącznie dało
28 km. Bieg prowadził jubilat Wacław Wanat, którego nie można
było wyprzedzać.
Istniała
również możliwość dołączenia do biegu na krótszym dystansie.
Wymagane było przebiegnięcie minimum 7 okrążeń. Każdy z
uczestników otrzymał pamiątkowy medal oraz numer startowy.
Wacław
Wanat zaczął biegać w wieku 62 lat. Jak co roku złościł się na
Maraton Wrocławski. Głównym powodem były korki w mieście. On w
aucie, oni biegną. Któregoś razu zafascynowało go ilu starszych
ludzi pokonuje trasę 42195 metrów. Od tej pory ukończenie tego
królewskiego dystansu stało się jego marzeniem. Zgłosił się do
programu „I ty możesz zostać maratończykiem” i rozpoczął
treningi. Ukończył 50 maratonów, tyle samo półmaratonów, nie
licząc biegów na innych dystansach. Dzięki bieganiu odkrył
rodzinną tajemnicę, mianowicie odnalazł brata po 40 latach.
Aktualnie jubilat reprezentuje barwy drużyny „SKY TOWER RUNNERS”.
Biegacze i przyjaciele mogli wpisywać się do pamiątkowej księgi
Komentarze
Prześlij komentarz