Przejdź do głównej zawartości

Siłownie plenerowe

Siłownie plenerowe (inaczej outdoor fitness) to urządzenia do ćwiczeń ustawione na świeżym powietrzu. FitPark jest miejscem do ćwiczeń, spotkań, rozmów i wypoczynku. Urządzenia są łatwe w obsłudze i dostępne dla każdego, a co najważniejsze bezpłatne.



Ćwiczenia łączą aktywność fizyczną z możliwością przebywania na świeżym powietrzu. Takie siłownie można znaleźć na placach zabaw, przy obiektach sportowych, ośrodkach wypoczynkowych, hotelach oraz najczęściej w parkach. Przy każdym urządzeniu znajduje się informacja. Zawiera ona:
- nazwę ćwiczenia,
- kategorię urządzenia,
- funkcję,
- instrukcję i obrazek poprawnego wykonywania ćwiczeń,
- stopień trudności,
- obrazek, na którym zaznaczone są ćwiczone mięśnie.
Obciążenie nie jest regulowane. Na wielu urządzeniach, obciążeniem jest nasze własne ciało.


Oto przykładowe urządzenia i wykonywane na nich ćwiczenia:
"SURFER"


"WIOŚLARZ"

"TWISTER"

"PRASA NOŻNA"

"BIEGACZ"

"WYCIĄG GÓRNY"

"KRZESEŁKO DO WYCISKANIA"

"ORBITREK"

Czy siłownie plenerowe są coś warte?
Uważam, że dla osób profesjonalnie trenujących mogą być raczej formą rozrywki i odpoczynku. Za to dla osób zaczynających przygodę ze sportem, mogą być ciekawą formą uzupełnienia treningu. Outdoor fitness jest wspaniałym miejscem dla osób starszych, a nawet emerytów. Często można tu spotkać grupy osób, które ćwiczą i wspólnie spędzają czas. Jest to też atrakcyjne miejsce dla dzieci.

Co sądzicie o siłowniach plenerowych? Czy znajdują się one w waszym mieście? :)

Komentarze

  1. Nie dość, że za darmo to jeszcze na świeżym powietrzu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny blog!
    Rodzinka w komplecie ze wspólną pasją...coś niesamowitego <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystko spoko, tylko czemu na takich placach nie montują od razu drążków do podciągania?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważamy. Mamy nadzieję, że to się jak najszybciej zmieni ;)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Jak udekorować pokój biegacza? Kilka inspiracji i pomysłów! + ŻYCZENIA

Jestem osobą, która lubi pokazywać swoje osiągnięcia. Jest to dla mnie pewna forma motywacji. Dzięki temu wiem, że moja ciężka praca i treningi nie idą na marne. Moja kolekcja medali i pucharów stale się powiększa. Co mnie bardzo cieszy. Wszystko ułożone jest w widocznym miejscu na regałach i wieszakach. Ostatnio natknęłam się na zdjęcie nietypowej choinki złożonej z numerków startowych. Postanowiłam, że napiszę post o inspiracjach lub pomysłach jak udekorować pokój biegacza i jego osiągnięcia. Większość zdjęć znalazłam w internecie.  Autorzy zdjęcia: Julia, Sebastian Kapela Na zdjęciu Ryszard Kałaczyński, który przebiegł 366 maratonów w 366 dni Fot. Daniel Frymark źródło: internet źródło: internet źródło: internet Źródło:Napieramy.pl Źródło:Napieramy.pl Źródło: zabiegani.tv My również ubraliśmy naszą choinkę w stylu zabieganej rodzinki. Oprócz standardowych lampek i światełek znalazły się też medale ;) Z okazji świąt Bożego Naro

KROK PO KROKU - NORDIC WALKING

Nordic Walking kojarzy się wszystkim z rozrywką dla starszych osób. W tym poście chcemy obalić ten mit i pokazać zalety tego sportu. Rosnące zainteresowanie techniką Nordic Walking w wielu krajach Europy nie tylko pokazuje, iż jest to wspaniała forma rekreacji, ale również znajduje ona coraz szersze zastosowanie i uznanie w rehabilitacji. HISTORIA Nordic Walking pochodzi z Finlandii. To właśnie tam w latach siedemdziesiątych tamtejsi trenerzy i sportowcy trenujący biathlon postanowili urozmaicić trening letni, aby w okresie bezśniegowym móc efektywnie kontynuować proces treningowy. Szukając formy ruchu, która mogłaby zastąpić bieg narciarski, postanowili odłożyć narty na półkę i posługiwać się samymi kijkami. Zaczęli chodzić w sposób naśladujący ruch z narciarstwa biegowego. Tym prostym sposobem zaczęło rodzić się zjawisko nazwane wkrótce „Nordic Walking”.   Pod koniec lat 80 - tych w Finlandii podjęto pierwsze próby promowania Nordic Walking w kręgach sportowych. W dość kró

OKIEM KIBICA: MOTYWACJA - REWELACJA

Motywacja jest potrzebna każdemu przy wykonywaniu różnorodnych czynności. Szczególnie duże znaczenie ma ona w sporcie. Dla każdego zawodnika to droga do sukcesu. Nikt nie zmusi nikogo do niczego jeśli nie będzie tego sam chciał. Sportowiec często sam się motywuje, stawia sobie cele i dąży, aby je osiągnąć. Jednak bardzo ważna jest pomoc otoczenia, trenera, współtowarzyszy, rodziny. Kogoś, kto będzie z tą osobą w chwilach trudnych i radosnych. W Biegającej Rodzince to ja mam najmniejszy udział w zawodach. Pełnię jednak ważną rolę „motywatora” . Często wysłuchuję opowieści o treningach, kontuzjach, porażkach i sukcesach. Zachęcam do podejmowania prób, przezwyciężania trudności i nie poddawania się. Wierzę w sukces moich najbliższych Bez względu na zajęte miejsca Asi, Michała czy Rafała zawsze jestem z nich dumna, oni dla mnie są zwycięzcami. W czasie biegów  dopinguję i często wołam „Dasz radę”, „Dalej do przodu”, „Nie poddawaj się”, to tylko kilka moich motywujących okrzyków.